W związku z tym, jak bardzo na niedawnych Dniach Kariery zachwalana była praca w instytucjach europejskich, chciałybyśmy przytoczyć krótki, acz zabawny, tekst nt. tego, jak nasze społeczeństwo postrzega organizację takowych instytucji i pracę w nich...
"Unia Europejska posiadła złomowisko w samym środku pustyni. Unia orzekła, że ktoś może dokonać kradzieży ze złomowiska, więc stworzyła stanowisko nocnego stróża i zatrudniła do tej pracy człowieka. Następnie Unia Europejska powiedziała:
- Jak nocny stróż może wykonywać swoją pracę, jeśli nie dostał instrukcji?
Stworzyła więc Unia dział planowania i zatrudniła człowieka do pisania instrukcji. Następnie Unia powiedziała:
- Skąd mogę wiedzieć, czy nocny stróż wykonuje swoją pracę prawidłowo?
Unia stworzyła więc dział kontroli pracy i zatrudniła dwoje ludzi - jednego do zbadania problemu i drugiego do pisania raportów. Następnie Unia powiedziała:
- Trzeba jakoś tym wszystkim ludziom płacić.
Stworzyła więc Unia stanowisko do obliczania czasu pracy oraz księgowego i zatrudniła dwoje ludzi. Unia rzekła:
- Kto będzie odpowiadał za tych ludzi?
Unia stworzyła dział administracji i zatrudniła w nim kierownika administracyjnego, jego zastępcę i sekretarkę. Na koniec Unia oznajmiła:
- Przez rok przekroczyłam budżet o 20 tysięcy. Muszę dokonać cięć.
I zwolniła Unia z pracy nocnego stróża."
Ewa, Agnieszka
"Unia Europejska posiadła złomowisko w samym środku pustyni. Unia orzekła, że ktoś może dokonać kradzieży ze złomowiska, więc stworzyła stanowisko nocnego stróża i zatrudniła do tej pracy człowieka. Następnie Unia Europejska powiedziała:
- Jak nocny stróż może wykonywać swoją pracę, jeśli nie dostał instrukcji?
Stworzyła więc Unia dział planowania i zatrudniła człowieka do pisania instrukcji. Następnie Unia powiedziała:
- Skąd mogę wiedzieć, czy nocny stróż wykonuje swoją pracę prawidłowo?
Unia stworzyła więc dział kontroli pracy i zatrudniła dwoje ludzi - jednego do zbadania problemu i drugiego do pisania raportów. Następnie Unia powiedziała:
- Trzeba jakoś tym wszystkim ludziom płacić.
Stworzyła więc Unia stanowisko do obliczania czasu pracy oraz księgowego i zatrudniła dwoje ludzi. Unia rzekła:
- Kto będzie odpowiadał za tych ludzi?
Unia stworzyła dział administracji i zatrudniła w nim kierownika administracyjnego, jego zastępcę i sekretarkę. Na koniec Unia oznajmiła:
- Przez rok przekroczyłam budżet o 20 tysięcy. Muszę dokonać cięć.
I zwolniła Unia z pracy nocnego stróża."
Ewa, Agnieszka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz